Photo by Ted Bryan Yu on Unsplash

Kiedy zlecić badanie

Kiedy zlecić badanie, a kiedy przeprowadzić je samodzielnie?


Gdy planujesz dłuższą podróż, niezbędne są przygotowania. Z tego powodu powstały między innymi biura turystyczne – monetyzujące swoje doświadczenia podróżnicze, posiadane kontakty, umiejętności organizatorskie i negocjacyjne, mimo że teoretycznie każdy potrafi zorganizować sobie wycieczkę.

Analogicznie jest z badaniami przydatnymi przy wprowadzaniu nowych produktów, usług, testowaniu lokalizacji. Wspaniale jest przeprowadzać je samodzielnie, prowadzić wywiady, odkrywać inspiracje i odczuwać z tego powodu satysfakcję, lecz gdy rośnie skala biznesu, rośnie front działań, zwiększa się również ilość obowiązków, a jednocześnie maleje ilość wolnego czasu. Próba uporania się z takim stanem rzeczy wiąże się z koniecznością zwiększenia zatrudnienia lub poszukiwania pomocy na zewnątrz. W tym przypadku warto rozejrzeć się za doświadczonym badaczem, który pomoże dobrać metody przynoszące rzetelne wyniki i rekomendacje, a jednocześnie oszczędzające czas i koszty.

Badanie to często zadanie z kategorii „bardzo ważne – mało pilne”, co oznacza, że łatwo można je zgubić w nawale bieżących obowiązków.
Nieraz zdarzało mi się obserwować, jak niewielka analiza utykała pomiędzy spotkaniami, wyjazdami i natłokiem bieżących spraw. W konsekwencji problem ciągnął się przez kwartał lub pół roku. Z powodu braku danych firma podejmowała decyzję w sprawie inwestycji wartej kilkaset tysięcy „na czuja”, czasem trafiając w cel, a czasem "kulą w płot". A przecież badanie można zlecić i cieszyć się wynikami za kilka dni lub tygodni, zależnie od skali projektu.

Powszechnie wiadomo, że badania rynku lub badania marketingowe to kluczowe źródło rozwoju biznesu. Wielu blogerów i fanów badań uważa, że powinno się je prowadzić samodzielnie.
I tak, i nie – to zależy od skali potrzeb, skali projektów badawczych oraz czy posiadasz konkretne niezbędne kompetencje (np. umiejętność zaprojektowania i przeanalizowania wyników badań percepcji cen przy wykorzystaniu Price Sensitivity Meter).

Zgadzam się, że niektórych badań nie powinno się zlecać i warto je prowadzić samodzielnie – po to, aby mieć z klientami żywy kontakt, prowadzący do samodzielnego odkrywania inspiracji znajdującej się w wachlarzu ich potrzeb, problemów i wyzwań.

A z drugiej strony - niektórych badań nie powinno się prowadzić samemu, ponieważ w przypadku, gdy autor i ewaluator (osoba oceniająca rozwiązanie) to ta sama osoba - wówczas nasze mechanizmy psychologiczne chroniące ego (redukcja dysonansu poznawczego czy błędy atrybucji) są w stanie skutecznie „uszkodzić” proces formułowania pytań badawczych, zbierania informacji oraz analizę danych. Jeśli wymyślisz produkt – i jesteś jedyną osobą, która sprawdza jego przydatność – trudniej Ci będzie zaakceptować listę wad i rekomendowanych poprawek. Podczas słuchania krytyki zwykle będzie włączać się „tak, ale…”. Wnioski, które wyciągniesz, będą mniej pogłębione, niż gdyby badaniem zajmował się ktoś inny, niż Ty.

W agencji badawczej projekt badawczy trwa od kilku dni do sześciu – ośmiu tygodni, zależnie od stopnia skomplikowania oraz dobranych metod. Nad projektem czuwa badacz, który często do pomocy ma jeszcze kilka osób, które dbają, aby narzędzie badawcze było optymalne, aby badanie dało rzetelne wyniki i rekomendacje. Niejeden błąd popełnili, niejeden problem rozwiązali. Wiedzą, na co zwrócić uwagę, co sprawdzić kilkukrotnie, co może wyglądać na podejrzane i wymaga ponownego sprawdzenia. Samo przygotowanie zbioru danych do analiz to zwykle kilka godzin pracy analitycznej. Raport z podsumowaniem wyników i analiz zwykle powstaje w przeciągu tygodnia – zawiera pracę analityczną, przeszukiwanie zbiorów i informacji, zestawianie ich ze sobą w celu porównania i pogłębiania analiz. Zawiera też informacje organizacyjne i metodologiczne ważne dla interpretacji wyników. Jeśli możesz poświęcić swój tydzień pracy na powyższe zadania, to wspaniale, bo to świetna zabawa i inspirujące zajęcie. Ale jeśli w tym czasie trzeba zająć się innymi obowiązkami (klientami!), jeśli Excel i inne programy do analiz statystycznych nie są twoimi przyjaciółmi – być może warto zwrócić się o pomoc. W naszych czasach to już często nie są duże wydatki.



Dodaj nowy komentarz



* * *
Następny wpis